Około 80 uczniów z klas 4 - 8 przez blisko miesiąc "przeczesywało" obrazy z kilkuset kamer online w Europie i USA, ale nie znaleźliśmy asperitasów! Było kilka "obiecujących" widoków, ale po dokładniejszych oględzinach okazywało się, że to albo chmury stratus, albo specyfika obrazu video, który "pokazuje więcej niż się naprawdę dzieje". |
Podany niżej obraz to tylko symboliczna część obrazów "printskreenowanych" przez uczniów. Nie chcemy pokazywać tych najciekawszych, gdyż każda z kamer zabrania wykorzystywania ich obrazów bez zgody, a my nie chcemy naruszać prawa własności.
Zarówno wszystkie wyjaśnienia przekazywane uczniom, jak i gromadzenie danych odbywało się z wykorzystaniem platformy MS Office 365 (Teams+Word online).
To oczywiście nie koniec! Są uczniowie, których wystarczająco mocno zaintrygowała cała ta historia, aby samodzielnie zaglądać w różne miejsca i wypatrywać asperitasów! |